Zimno, coraz zimniej, więc spieszę z postem o dwóch prostych
koktajlach świetnie podnoszących odporność.
Jako matka 7-latki doskonale wiem, jak uciążliwe są
wiecznie nawracające infekcje. Zazwyczaj najpierw łapie je dziecko w szkole, a
potem oczywiście po kolei choruje cały dom. Po wyleczeniu jednej infekcji (nie
daj Boże antybiotykami – bo infekcja wirusowa najczęściej przechodzi w
bakteryjną) dziecko jest osłabione, za chwilę łapie kolejną, pojawiają się
zaległości w szkole, niemożność normalnej pracy, a w skrajnych przypadkach
poczucie beznadziei i wyobcowania z normalnego życia..
Żeby tego uniknąć, postanowiłam w tym roku wspomagać się
naturalnymi metodami podnoszącymi
odporność i ogólną kondycję organizmu – a nuż zadziałają? Na pewno jednak nie
zaszkodząJ
Oczywiście musiały to być metody proste w przygotowaniu, z
łatwo dostępnych składników i w miarę smaczne, tak żebym mogła je podawać
również Idze (żadna cebula i czosnek niestety nie wchodzą w grę).
Postawiłam więc na zdrowe, łatwe w przygotowaniu koktajle.
Koktajl z natki pietruszki i kiwi
Do przygotowania pierwszego z nich potrzebować będziemy pęczka natki pietruszki, jednego kiwi i pół banana (oczywiście może być więcej, jeżeli napój ma być słodszy).
Natka pietruszki jest bardzo cenną zieleniną,
bo posiada cztery razy więcej witaminy C niż owoce cytrusowe, a witamina ta odpowiada przecież za nasze dobre samopoczucie, odporność i broni nas przed
łapaniem infekcji.
Natka pietruszki jest również bogatym źródłem
żelaza, którego niedobór czyni spustoszenie w naszym organizmie. Regularnie
jedzona pomoże w walce z anemią.
Oprócz tego, w pietruszce znajdziemy też magnez, potas, wapń, prowitaminę A (m.in. wzmacnia wzrok), PP (wzmacnia układ nerwowy i funkcjonowanie tarczycy), K i witaminy z grupy B.
Oprócz tego, w pietruszce znajdziemy też magnez, potas, wapń, prowitaminę A (m.in. wzmacnia wzrok), PP (wzmacnia układ nerwowy i funkcjonowanie tarczycy), K i witaminy z grupy B.
Natka pietruszki należy również do ziół oczyszczających
nerki i drogi moczowe, usuwa nadmiar wody z organizmu.
And the last, but not least - zawiera chlorofil, który nazywany jest płynną energią słoneczną (regularne picie drinków chlorofilowych może nadać naszej skórze lekko oliwkowy odcień). Chlorofil oczyszcza organizm, zawiera też przeciwutleniacze, które razem z witaminą C powyłapują wolne rodniki i sprawią ze będziemy dłużej młode, poprawi się jędrność naszej skóry, cera nabierze świeżości i blasku. Tak więc koktajl pietruszkowy to specyfik nie tylko zdrowotny, ale i mega upiększającyJ
Kolejny składnik koktajlu to kiwi - prawdziwa bomba
witaminowa, zwiera również mnóstwo witaminy C, bogactwo potasu, i całą listę
innych witamin, wpływa oczyszczająco na organizm, łagodząco na kaszel. Im więcej
spożywanych owoców kiwi, tym mniej problemów z układem oddechowym.
Tak więc koktajl z natki pietruszki i kiwi to czyste zdrowie
w płynie. Banan też ma oczywiście swoje dobre strony, ale tu pełni raczej rolę
poprawiacza smaku. Zamiast niego można dodać jakiś inny słodki owoc (np.
dojrzałą brzoskwinię, figę, czy suszone daktyle).
Taki koktajl jest całkiem niezły w smaku, pije go nawet moje
dziecko, ale dla niej oficjalna wersja głosi, że to koktajl z kiwi i bananaJ
Świadomości pietruszki raczej by nie przełknęła;)
Koktajl przygotowuję w zamykanym blenderze (chyba nie mogłabym
już bez niego żyćJ).
Miksuje on bardzo dokładnie, nie zostawia żadnych grudek i glutów - koktajl ma
potem aksamitną konsystencję i pije się go z przyjemnością. No i co też bardzo
ważne – podczas przygotowań nie zachlapujemy kuchni na zielonoJ
A przygotowanie naszego zielonego napoju wygląda tak:
Na początek odcinamy zgrubiałe końcówki natki, potem myjemy
ją dokładnie, otrząsamy z wody i „upychamy” w blenderze – jeżeli nie zmieści
się na raz, to oczywiście miksujemy partiami, dokładając kolejne gałązki do
zmiksowanej masy. Jeśli mamy jakiś duży
pęczek i nie zużyjemy całego, to resztę pietruszki (najlepiej jeszcze
wilgotnej) wkładamy do zamykanego pojemnika i w ten sposób przechowujemy w
lodówce nawet do 2 dni.
Do zmiksowanej pietruszki dodajemy obrane i pokrojone w
kawałki kiwi, też miksujemy, potem dodajemy banana lub inne owoce. Zmiksowaną,
zieloną masę przelewamy do szklanki, uzupełniamy wodą, mieszamy i mamy pyszny
napój. Z takiej ilości składników jak podałam, zazwyczaj robię dwa koktajle –
większy dla mnie i mniejszy dla córki.
Drink żurawinowo - miodowy
Drugi pyszny, zdrowy napój to drink żurawinowo- miodowy (prawda, że brzmi nieźleJ).
Drugi pyszny, zdrowy napój to drink żurawinowo- miodowy (prawda, że brzmi nieźleJ).
Dlaczego żurawina? Bo taki akurat sok – czysty, bez dodatku
cukru i konserwantów udało mi się kupić w apteceJ
Ale tak poza tym, to żurawina jest jednym z najzdrowszych
owoców, często jest określana wręcz naturalnym antybiotykiem.
Zawiera mnóstwo błonnika, witamin (B1,
B2, B6, C, E, karoten), a także minerałów: sodu, potasu, fosforu, wapnia, magnezu, jodu i żelaza (wspomaga walkę z anemią) oraz silne przeciwutleniacze. Zalecana jest przy
niedoborach witamin i minerałów.
Jej antybakteryjne działanie
pomaga zwalczać choroby przyzębia i próchnicę (to jest ważne zwłaszcza w
przypadku dzieci), anemię i infekcje dróg moczowych. Stosowana jest w
profilaktyce chorób serca, układu krążenia i miażdżycy.
Taki naturalny sok, jaki udało mi się kupić w aptece, pije się rozcieńczony wodą, w ilości max. 50
ml dziennie, po otwarciu przechowuje się go w lodówce i trzeba spożyć w ciągu
trzech tygodni.
Jest tylko jedno ale – sok ten jest bardzo kwaśny.. Ja
oczywiście daję radę pić rozcieńczony, ale nieźle wykręcaJ,
więc nawet nie próbowałam go podać w takiej formie córce..
Dosładzać nie będę, bo to całkowicie bez sensu, jedynie co
mi przyszło do głowy to rozmieszać w nim trochę miodu..
Wiecie jednak zapewne, że miód najlepiej rozwija swoje
właściwości zdrowotne, jeżeli rozpuścimy go na noc w letniej wodzie i wypijemy
rano na czczo. Tak więc postanowiłam połączyć właściwości zdrowotne miodu i
żurawiny i wieczorem rozpuszczam 1 łyżkę miodu w ok. ¾ szklanki letniej wody, a rano
dodaję do niego jeszcze 3 łyżki soku żurawinowego.
Otrzymujemy pyszny, mega zdrowy napój – idealny na początek
dnia. Moje dziecko wypija go z wielką chęcią.
Oczywiście, oprócz soku żurawinowego może być inny – z
czarnego bzu, jagód goji, czarnej porzeczki, malinowy, czy nawet sama cytryna,
jednak żurawinowy jest chyba najzdrowszy. Ważne oczywiście, żeby to był czysty
sok, bez żadnych niezdrowych dodatków i konserwantów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz